Zdobyć Rosie. Czas próby - Kirsty Moseley
UWAGA! W recenzji mogą pojawić się spojlery!!
Autor: Kirsty Moseley
Wydawnictwo: HarperCollins
Cena: 39,99zł
Ilość stron: 304
Data premiery: 18.10.2017
Tłumaczenie: Krzysztof Obłucki
Kontynuacja historii najlepszego przyjaciela bohaterów powieści „Nic do stracenia”.
Nate nie ma wątpliwości, że Rosie to ta jedyna. Niepostrzeżenie zmienia się z podrywacza w odpowiedzialnego mężczyznę. W ich związku robi się coraz bardziej poważnie, oboje już wiedzą, że to nie jest przelotny romans. Także synek Rosie, mały DJ, staje się dla Nate’a bardzo ważny.
Rosie jednak wstrzymuje się od deklaracji. Trudno powiedzieć: „Kocham Cię”, kiedy przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć.
Czeka ich ciężka próba, w której stawką jest życie. Czy ją przetrwają?
.........................................................
Zacznijmy od tego, że pierwsza część nas nie zachwyciła, ale byłyśmy ciekawe jak zakończy się ta historia, więc sięgnęłyśmy po drugą część cyklu, miałyśmy też już przygotowanych parę scenariuszy na drugą część, ale tu zaskoczenie. Autorka zachwyciła nas. Ale od początku...
W tej części Nate bardzo się zmienia, z podrywacza, który każdą noc spędzał z inną kobietą, teraz staje się dojrzałym i odpowiedzialnym mężczyzną. Potrafi zaopiekować się Rosie i je synem DJ. Rosie również w tej części zaczyna się otwierać i pokazywać swoje wnętrze. Z niepewnej kobiety staje się w silną i zaczyna znać swoje wartości. Czy będzie szczęśliwe zakończenie? Czy pokonają przeciwności losu, które spotkają na swojej drodze? Czy ich przemiany połączą ich na dobre i złe?
Autorkę polubiłyśmy za lekkość styl pisania, który bardzo szybko się czyta. Faktem jest, że schemat przemian bohaterów i przeciwności losu stają się już schematem w jej historiach, co dla stałych jej czytelników może stawać się już irytujące, dlatego też czekamy na jej kolejną powieść, która miejmy nadzieję, że nas zaskoczy. Ale to nie oznacza, że ta książka nas nie zachwyciła, owszem jest dobra, lekka w odbiorze, szybko się czyta i przyjemnie, ale również zachwyca, smuci, bawi i przeżywamy chwile grozy.
Książkę polecamy jej "fanom" oraz czytelnikom, którzy szukają szybkiej, lekkiej powieści na jeden wieczór :D.
Autorkę polubiłyśmy za lekkość styl pisania, który bardzo szybko się czyta. Faktem jest, że schemat przemian bohaterów i przeciwności losu stają się już schematem w jej historiach, co dla stałych jej czytelników może stawać się już irytujące, dlatego też czekamy na jej kolejną powieść, która miejmy nadzieję, że nas zaskoczy. Ale to nie oznacza, że ta książka nas nie zachwyciła, owszem jest dobra, lekka w odbiorze, szybko się czyta i przyjemnie, ale również zachwyca, smuci, bawi i przeżywamy chwile grozy.
Książkę polecamy jej "fanom" oraz czytelnikom, którzy szukają szybkiej, lekkiej powieści na jeden wieczór :D.
OCENA 8/10
Za książkę i możliwość przeczytania dziękujemy wydawnictwu HarperCollins. :*
Nie czytałam pierwszej części, ale mnie do nich nie ciągnie;)
OdpowiedzUsuń