Zbrodnie i skandale na królewskich dworach - Leslie Carroll

Autor: Leslie Carroll
Wydawnictwo: Muza
Cena: 39,90zł
Ilość stron: 416
Data premiery: 17-01-2018
Tłumaczenie: Anna Rajca-Salata
W rodzinach najpotężniejszych dynastii Europy z plugawego nasienia często wyrastają czarne owce. Szesnastowieczna węgierska hrabina Elżbieta Batory, chcąc zahamować powstawanie zmarszczek, kąpała się we krwi dziewic i dla zabawy wymyśliła więcej pomysłowych form tortur niż zdołaliby sobie wyobrazić władcy tak okrutni jak Wład „Palownik” Drakula i Iwan Groźny. Letycja Knollys próbowała naśladować swoją kuzynkę Elżbietę I do tego stopnia, że ukradła jej ukochanego. Wybryki seksualne i potajemne małżeństwo księcia Cumberland doprowadziły do uchwalenia prawa, które wciąż obowiązuje członków brytyjskiej rodziny królewskiej. A rozwiązła Paulina Bonaparte gorszyła nawet swojego brata Napoleona, zamawiając złoty kielich w kształcie własnej piersi.
...................................................................................................
Książka pt.:"Zbrodnie i skandale na królewskich dworach" autorstwa Leslie Carroll opowiada nam jedenaście historycznych "opowiadań" opartych na dokumentach o postaciach znanych, mających wpływ w różnym stopniu na bieg historii, których reputacja nie przedstawia się w jakimś najlepszy stopniu. Książka opowiada również o osobach drugoplanowych między innymi: dzieciach, rodzeństwie, czy kuzynostwie. Alę bądźmy szczerzy, kto nie przekracza granic? Jeszcze tym bardziej, gdy władza, zazdrość i dobra pozycja w społeczeństwie jest na wyciągnięcie ręki...
Widzimy, że autorka nie opiera książki na suchych faktach, ale również ocenia obiektywnie postacie, opierając się na dokumentacjach (kronikach, tekstach źródłowych, itp.), co bardzo cenimy, musi to być historyk z zamiłowania do tego co robi.
Podsumowując "Zbrodnie i skandale na królewskich dworach" jest to książka, która pokazuję, że historia nie jest nudna, a może być całkiem ciekawa. Uczy bardzo wiele, historia uczona w szkołach to dla nas zmora, ale już wiemy jak ją zmienić w bardzo przystępny przedmiot. A może by poprowadzić kampanię, że historia nie jest taka nudna?... Kto wie... Ale tak już na sam koniec... jest to dotychczas najlepsze odkrycie tego roku i polecamy Wam z całego serca, tym bardziej jak macie takie "problemy" z czytaniem książek, czy podręczników szkolnych dotyczących historii.
OCENA 10/10
Za możliwość przeczytania dziękujemy wydawnictwu MUZA :*
Komentarze
Prześlij komentarz